Hallo!
Dziś chciałabym zrobić małe podsumowanie 2018 roku. Również dla siebie 🙂
Rok 2018 przywitałam w Macedonii. Mieszkałam w Ochrydzie kilka miesięcy i to właśnie tam zorientowałam się, że nauczanie online jest w zasięgu ręki i że raczej nie zakończy się to moją porażką. Uwielbiam tradycyjną muzykę bałkańską i była to też świetna okazja, by poznać ją lepiej i od środka.
Odkryłam również jakie ogromne możliwości tkwią w nauczaniu online. Podczas lekcji zdalnej można zrobić praktycznie wszystko co na lekcji tradycyjnej, a nawet więcej – udostępnić ekran, wspólnie obejrzeć fragment filmu, prowadzić ustrukturyzowane notatki w formie elektronicznej, utworzyć wirtualną klasę online, tworzyć spersonalizowane ćwiczenia w atrakcyjnej formie w różnych aplikacjach… I nie trzeba nigdzie dojeżdżać!
O tym jak zostać nauczycielem online pisałam tutaj.
W styczniu 2018 kupiłam kurs online Pani Swojego Czasu, zrobiłam go sumiennie i postanowiłam, że nauczanie online to jest to, czym chcę się teraz zajmować.
Jako, że moje postanowienia były poważne założyłam działalność gospodarczą i zaczęłam interesować się marketingiem online (słowo “marketing” jeszcze niedawno było dla mnie tak samo obce jak glebogryzarka , czy wodniczka tętniąca ;)) i budowaniem marki osobistej. Wciąż się tego uczę, ale wiem już przynajmniej z czym to się je. Założenie firmy ma jednak też swoje minusy – zusy, podatki, terminy, pisma napisane urzędniczą chińszczyzną… Pomimo tego, że mam księgową i w tym temacie naprawdę niewiele muszę robić, gdy przychodzi koniec miesiąca zamykam się w pokoju na dwie godziny i cierpię katusze ogarniając wszystko co trzeba.
Po powrocie do Polski mieszkałam chwilę w domu rodzinnym, ale dość szybko zaczęłam szukać mieszkania w ulubionym Krakowie. Miałam niezwykłe szczęście i udało mi się znaleźć mieszkanie w przystępnej cenie z dodatkowym pokojem, które przekształciłam w swoje biuro – pracuję prawie tylko tam i mam przynajmniej iluzoryczne oddzielenie życia prywatnego od zawodowego 😉
Przez platformę na której uczyłam miałam uczniów z całego świata! Próbowałam to policzyć i miałam kursantów z co najmniej 32 krajów! To dla mnie niezwykłe doświadczenie kulturowe! Zaprzyjaźniłam się z dziewczyną z Iranu, oglądałam wschód słońca na przeszklonym tarasie w Nowym Jorku, “byłam” w samochodzie jadącym przez mroźną Montanę (bo pan nie zdążył dojechać do domu na lekcję). Co ciekawe największą grupę moich uczniów stanowią Polacy mieszkający w Szwajcarii. Nie ruszałam się z domu, a czuję, jakbym była w tych wszystkich krajach i poznała tych ludzi tam, gdzie żyją. No i nie ukrywajmy tego – zarobiłam więcej, niż ucząc w uznanym liceum państwowym (co w sumie nie było trudne – potrzeba niestety naprawdę niewiele, by zarabiać więcej, niż w szkole państwowej 🙁 )
Początkowo myślałam, że moim głównym kanałem komunikacji i twórczości będzie YouTube – nie mam problemu z mówieniem do kamery, mam sporo pomysłów. Z biegiem czasu odkryłam jednak, że życie toczy się na Facebooku i na tym medium się skupiłam. Możecie śledzić mnie również na Instagramie – tam często jestem na stories 🙂 Z Instagramem też jest dość zabawna sprawa, bo jeszcze rok temu… nie wiedziałam o jego istnieniu! Moja koleżanka gdy o tym usłyszała, złapała się za głowę i zapytała jak ja chcę działać w internecie bez Instagrama… no i jestem!
Kolejny milowy krok nastąpił 26 września – w tym dniu obchodzę urodziny, ale oprócz tego bardzo ważnego święta 😛 jest też europejski dzień języków obcych. Z tej okazji zrobiłam pierwszego LIVE na Facebooku. Od tego momentu regularnie pojawiam się na żywo ze słownictwem na fanpage’u, a z zagadnieniami gramatycznymi na grupie facebookowej Majstersztyk Językowy – niemiecki skutecznie i z polotem, do której możesz dołączyć klikając tutaj. Niektóre livey można zobaczyć u mnie na YouTube, na przykład ten:
Niedługo później, bo 20 października zaręczyłam się 😀 To wydarzenie dodało mi skrzydeł i nowej energii do pracy. Na fali dobrych emocji ukończyłam mój pierwszy kurs online, którego premiera już 9 stycznia! Jest to kurs gramatyki użytkowej od podstaw, który stworzyłam obserwując zmagania moich uczniów, którzy bardzo często uczyli się wcześniej języka niemieckiego, ale nie potrafią skutecznie do niego wrócić przez to, że nie pamiętają podstawowych zasad. Jak wspomniałam sprzedaż kursu zacznie się w 2019, ale pracowałam nad nim cały 2018, więc musiałam o nim wspomnieć w tym kontekście 😉
Tutaj możesz otrzymać dostęp do jednej z lekcji.
Jakieś wnioski?
Tak! Od zawsze dużo pracowałam i dawałam z siebie – najpierw przez 12 lat łącząc szkołę ogólnokształcącą ze szkołą muzyczną, później studia z pracą. W tym roku zdałam sobie sprawę z tego, że nie potrafię naprawdę odpoczywać. To jest też moje postanowienie na przyszły rok – pracować mniej, a mądrzej.
Mam sporo pomysłów na rozwój Majstersztyka w przyszłym roku, mam nadzieję, że będziecie go dalej ze mną współtworzyć.
Pozdrawiam i życzę Wam samych wspaniałości w 2019 roku!
Einen guten Rutsch ins Neue Jahr!
Martyna